Cytat:
Napisany przez Nol
U nas na miasteczku studenckim AGH tego typu motywy nie są taką rzadkością. W ostatnie juwenalia był konkurs największych przedmiotów wyrzuconych przez okno. Ponoć leciały stołki, krzesła, stoły (!), jakieś tam szafki... sprośród innych dupereli podobno leciał telewizor, ale ktoś się w końcu wkurzył i wyrzuciał... lodówkę!
|
No ale to przynajmniej wszyscy o tym wiedza i nikt sie pod oknami nie paleta. A przeciez tam przez ta ulice moglo przechodzic jakies dziecko. Niedaleko jest szkola i o pewnych godzinach pelno ich tam jest. Gdybym tam wtedy byl, to mimo, ze jestem czlowiekiem naprawde spokojnym, poszedlbym do tego mieszkania i porozmawial z ta osoba (i oczywiscie rowniez zadzwonil na policje, maja komende dwie ulice dalej, moze z nudow by przyjechali).
Cytat:
Dodam tylko, że wygrał...
|
No coz, trudno mi podejzewac inaczej