Ja 2 miesiące temu kupiłem Panasonica s35 praktycznie to to samo s75 ma chyba dekodery dźwięku na pokładzie ale mechanizm podejrzewam że jest ten sam. Ja nie mam problemów z odczytem płyt z wyporzyczalni. Bardzo porysowane czyta, choć miałem z nim nie lada problemy gdy wkładałem mu płyty nagrane. Najpierw cieły się nagrywane potem tłoczone a po jakimś czasie przestał czytać wogóle. Z początku myślałem że to nagrywarka (lite-on 411s) ale nie obyło się bez wizyty w serwisie. No i wylądował na "regulacje mechanizmu" taki wpis mam w gwarancji. Teraz działa super czyta nawet słabe nośniki nagrane na tym Litku. Ale ogólnie yo myślałem że te Panasoniki są lepiej wykonane, ale może dlatego że z tyłu jest napis MADE IN SLOVAKIA.
Pozdrawiam
Tomek
|