motyla noga! przypomnieliscie mi, ze w tym roku calkiem olalem te "mniej wirtualne" ksiazki
nawet nie wiem dokladnie ile ich bylo, bo mi sie lata myla, ale chyba cos ok. 3 albo 4
jedyne moje usprawiedliwienie, takie jak kolegow wyzej: brak czasu

no i funduszy
no coz, kolejne noworoczne postanowienie: mniej piwa i podobnych pierdul, wiecej ksiazek
ps. za to Symfonie C++ (3 tomy) przeczytalem 2 razy