Pratchetem zarazilem swoje liceum
a z innych?
Dune... KONIECZNIE - choc mozesz tego nie trawic - to strasznie trudna wbrew pozorom ksiazka - no i czy ti jest fantasy?
skoro znalazl sie tam sapek to mozna tez cykl o egzorcyscie amatorze Jukubie Wedrowyczu - pana Pilipiuka - tez nie fantasy ale wczujesz sie w spiryt tej ksiazki i przestanie ci to pzeszkadzac

dowolne Neila Gaimana - mroczne - ale naprawde warto - ZWLASZCZA komiksy - Sandman (po polsku to chyba Pana Snu z niego zrobili)