Pawel, tez tak myslalem - wydawalo mi sie, że jestem sprytny i tak zrobiłem, ale niestety skończyło się na tym, że wina 98 też s******yło. Ponowna instalacja win2k nie pomogła i musiałem bootpartem kombinować. A wszystko przez to, że po wykonaniu fixboota opcja naprawy systemu dysku instalacyjnego w2k nie wykryła istniejącej instalacji... w2k... którą miała naprawić...
__________________
Pozdrawiam
|