Podgląd pojedynczego posta
Stary 02.01.2004, 20:00   #5
pawelblu
Recydywista - Wielokrotny
Zlotowicz
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika pawelblu
 
Data rejestracji: 17.01.2003
Lokalizacja: Wawa
Posty: 5,265
pawelblu niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>pawelblu niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
Cytat:
Napisany przez CIAPEK
...I nie myślmy, że wejdziemy na równych prawach do UE bo postawcie się na miejscu takich Niemiec, Francji czy Anglii - to poważne państwa, a przewodzić ktoś musi...
Hm - w zwiazku z tym ze to debata, to pozwole sie tu nie zgodzic.
Wlasnie chodzi o to ze do tej pory jakos nie bylo wyraznego przywodztwa. Po prostu wiekszosc znaczacych inicjatyw byla promowana przez Francje i Niemcy i w ten sposob uzyskiwala dalsze aprobaty innych panstw. Zadnego formalnego przywodztwa nie bylo. Byla jedynie instytucja predydendzwa, ale nie wiazala sie z tym jakas formalna wladza czy znaczacy wplyw na podejmowanie decycji. Negocjacje sie zakonczyly, a tu Francja i Niemcy wyjezdzaja z projektami typu: powolajmy kilku urzednikow ktorzy beda pelnili role prezydenta UE, ministra spraw zagranicznych itp. Oczywiscie nie przewiadziano wsrod nich obecnosci Polakow, a kompetencje Prezydenta UE Francja by widziala spore (na swoje chore administracyjnie podobienstwo). Kolejna decyzja jest zmiana konstytucji - hm no niby nic szczegolnego, bo konstytucje trzeba zmieniac bo wiadomo, ze zachodza nowe okolicznosci, no ale co sie okazuje: wraz z nowa konstytucja jeden z najwiekszych sukcesow negocjacyjnych w Polsce zostaje wymazany. Polska wraz z krajami, ktore moga nas teoretycznie poprzec w waznych polityczno-gospodarczych decyzjach, zosaje magrinalizowana.
Moze tu wyjasnie:
W systemie Nicejskim Polska miala 9-10 % glosow, w nowym ma przydzielone mniej wiecej tyle samo, ale co sie zmienia ?? Zmienia sie tyle ze male kraje (czyli wszystkie oprocz nas wstepujace do unii), dostaja niezle po dupie i moge z czystym sercem powiedziec - jezeli bylby wprowadzony system rzymski to nie bedzie lepiej ani teraz, ani pozniej ani nigdy (tym bardziej ze zyby uchwalic jakis projekt bedzie potrzeba 60% glosow). 3 kraje beda mogly dowolnie sterowac prawodawstwem unijnym i juz moge powiedziec co to beda za kraje: Francja, Niemcy i Wlochy, ktore zaledwie we 3 moga blokowac KAZDA inicjatywe dowolnego z 22 pozostalych czlonkow, nawet jezeli wszyscy pozostali czlonkowie (czyli 22:3) byloby przeciw.
Nie mowie ze jest to rozwiazanie zupelnie bledne, bo system glosow oparty na liczbie obywateli ma swoje plusy, ale DLACZEGO nie bylo o tym mowy podczas negocjacji ?? Racje musze przyznac prezydentowi Kwasniewskiemu ktory w rozmowie z Schoderem na argument ze Nicea jest zla spytal sie- No dobrze ale przeciez Nicee uchwalaliscie tylko WY, poco wiec uchwaliscie zly system ktory potem posluzyl za argument w negocjacjach a teraz nawet nie dajac mu szansy chcecie go zmieniac.

Ja wiem jedno - to jest nie FAIR wobec nas i mi sie to nie podoba.

Nie podobaja mi sie jeszcze 2 rzeczy:

1.) Jak po wygranych wyborach Miller zlagodzil stanowisko negocjacyjne, a potem probowal odzyskac to co oddal (nie udalo mu sie). Moze bede ciut polityczny ale negocjacje z UE polska miala duzo lepsze za rzadow Jerzego Buzka (nie wnikam w inne dziedziny).

2.) Troche mi sie nie podoba ze na czele kraju ktory jest mocarstwem europejskim stoi czlowiek, ktorego moim zdaniem nie powinno tam byc (jakbym byl Francuzem to by mnie to dotyczylo, a tak to teoretycznie nie powinno mnie to obchodzic, choc mam swiadomosc ze to nieodpowiedni czlowiek - podobnie G.W. Bush ale to inna historia )
to tyle politycznych wywodow (narazie )

I wiesz Ciapek, tak w gruncie rzeczy to tez nie wiem dlaczego ale jestem dobrej mysli.
pawelblu jest offline   Odpowiedz cytując ten post