No przeca generalnie materiały do produkcji DVD nie są chyba inne od CD. Tylko pity na płycie mniejsze no i na DVD+ jeszcze pofałdowane. Myślę, że największym wrogiem jest prędkość nagrywania. 52x przy CD to 7,8MB/s (a komu nagrywarka nagrywa z taką prędkością?. A DVD x8 to już 10,8MB/s więc pewnie nośnik jest wypalany byle jak. W czasach jak szczytem CDR'ów było 16x nagrałem parę płytek CD i potem się bardzo trudno czytały, jak te same nagrałem x8 to było spoko. właściwie do tej pory nagrywałem x8. 4xDVD = 36xCD ->5,4MB/s. Sprawdźcie sobie co słabsze płytki CD nagrane przy 36x na okoliczność błędów, zwłaszcza jak sie pojawią jakieś drobne mikrorysy z normalnego użytkowania. Tylko żeby płytka była nagrywana z taką rzeczywistą prędkością a nie tak jak podają co niektóre programy. Faktem jest, że jak się pojawi jakaś dziura na płycie to na DVD więcej danych wyleci. Nie wiem też jak jest z korekcją błędów przy DVD, które w sumie od początku były przeznaczone do filmów. Przy CD nagranym jako videoCD ta korekcja też jest słaba. Ale jak nagrywamy jako płytę z danymi to nadmiarowe dane kontrolne korekcji zjadają ponad 100MB pojemności płytki. Płytka CD z danymi ma 650 a plik z filmem wejdzie 800 megowy, więc w przypadku danych jest z czego stan pierwotny danych odtworzyć.
No to nara...
|