Sytuacja jest taka, że będę miał sieć blokową. Całością zarządza "facet z bloku", który zna się na rzeczy. Chciałbym zrobić coś by nie mógł podglądać moich akcji w sieci. Wiem, że jeśli niczego w tym kierunku nie zrobię to będzie miał możliwość całkowitego przeszpiegowania moich działań (czytanie maili, podgląd strumienia komunikatora czy czatu, podgląd odwiedzanych stron). Jak się mam zabezpieczyć? Dodam tylko, że będę mógł posiadać zewnętrzne IP. Czy to coś zmienia? Może jakaś sprzętowa 'ogniowa ściana'? Poradźcie!
Przy okazji prosiłbym o opinie na temat serwisów zapewniających anonimowość takich jak:
www.freedom.net czy (dokładny adres wyleciał mi z głowy) anonymiser.net (?).
z góry dzięki za sugestie
pozdrawiam
absorb