Źle wypalone płyty?
Witam.
Dopiero kupiłam nagrywarkę i jestem zupełną nowicjuszką, więc się nie zdziwię, jeśli okaże się, że przyczyną problemu którego szukam tu rozwiązania jestem ja sama. Nie bardzo nawet umiem się posługiwać Nero :oops:
Do rzeczy. Wypalałam płyty audio przy pomocy nero express. Niby wszytko było ok, ale przy odtwarzaniu ich w winampie 5, w nagrywarce (Lite-on 5232S7) pojawia się problem i to przy każdej wypalonej płycie. Mianowicie nagrane jest i widać w winampie np. 12 tracków, ale nagle pojawia się track nr 13, 14, 15... kilka takich "nieplanowanych" tracków, które na pewno nie można nazwać muzyką. Jest to denerwujące bzyczenie czy rzęrzenie w tle którego słychać równomierne stukanie. Przypominam, że to na każdej płycie wypalonej przeze mnie (wczoraj dokładnie). Są to moje pierwsze wypalone płyty i nie wiem, czy zrobiłam to po prostu źle, czy coś nie tak z nagrywarką, czy winampem czy jeszcze czymś innym...?
Ps. Czy po wypaleniu płyty i odtwarzaniu jej później tracki powinny wyglądać tak: track01.cda czy inaczej? Jak to z tym CDtextem?
|