Hmmm ... niektórzy mawiają "nie wszystko złoto, co się świeci". Ale nie o tym mowa. Wyczytałem gdzieś na forum, że płytki typu Princo, Esperanza itp. i tak po kilku miesiącach od nagrania wykazują tendencję w utrudnianiu dostępu do danych - np. odtwarzacze stacjonarne przestają je czytać, DVD-romy w kompach też mają problemy itp.
Od znajomego ostatnio przywiozłem około 30 wykonanych kopii do zgrania na dysk (głównie na Princo i Esperanzach). Nagrywał je jakieś pół roku temu i mówi, że teraz ma problem z ich odczytaniem na Toshibie 1712. Ja mam model 1612 i z tych jego płyt przeczytało mi zaledwie 2 sztuki.
Może warto spróbować nagrać coś np. na nośnikach TDK lub Verbatim?
Pozdrawiam.
__________________
Pioneer DVR-A06 & Toshiba SD-M1612
|