no nieźle nieźle, wykonawcy nieźli tylko super hiper i jaka imprezka!
tylko pozazdrościć!
Ale tak patrze i to jest na Miami, Floryda :o poza moim zasięgiem finansowym itp
Lipa
Ja musze pojechać na jakiś festiwal z serii "Creamfields" na których często np. gra Paul van Dyk, albo wogóle pojechać do klubu serii "Cream" albo do Liverpoolu albo na Ibize
. W Polsce nie usłyszy się takiej muzy, Polacy lubią w większości ostrą jazde typu Klubbheads, a szkoda
bo Trancy super wkręcają. Chyba, że nie wiem o jakimś klubie albo festiwalu tego typu w Polsce.
Aster!! Życze Ci super zabawy, w sumie nie trzeba tego życzyć bo na bank tak będzie! I dobrej jazdy! :zeby: