To jest dosc skomplikowana sprawa, bo wiadomo ze legalizacja przynioslaby pewna jawnosc tego typu dzialalnosci i zmiejszylaby wplyw organizacji przestepczych na ta grupe (choc nie do konca oczywiscie) i wogole caly ten proceder bylby bardziej cywilizowany. Zlikwidowac go sie da o tym chyba kazdy wie, wiec nie ma co sie nad tym rozwodzic. Teraz tylko pozostaje kwestia czy oby napewno mozna zalegalizowac. Moze i by sie dalo, ale nie zapominajmy ze bardzo duzo ludzi (moze nawet wiekszosc jest przeciwko), wiec proceder ktory potepia znaczna czesc spoleczenstwa raczej nie powinien byc legalizowany. Poza tym podatki. Osoba zarejestrowana musialaby placic podatki - to dobrze, ale nie do konca. Otoz wplywy z tych podatkow trafialyby do budzetu panstwa, wiec panstwo czerpaloby z tego procesu korzysci CO JEST ZABRONIONE przez inna ustawe (czerpanie korzysci z nierzadu przez osoby trzecie). No wiec mamy problem i jest duzo wiekszy niz sie wydaje. A wiadomo jak jest problem to lepiej zajac sie czym innym
np. wystawianiem kandydatow do wladz UE.