Podgląd pojedynczego posta
Stary 30.01.2004, 11:43   #1
mpiria
Nowy na forum
 
Data rejestracji: 06.06.2002
Posty: 1
mpiria w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Wal do serwisu i to szpagatami.
Moja 552E po trzech miesiącach pierwszy raz trafiła do serwisu. Objawy były bardzo podobne (zapis max 16x, czyli zapis tylko metodą CLV, kłopoty z odczytem płyt). Coś tam pogrzebali i zapakowali nowy firmware z 1.05 na 1.09. (nie wiem po co, bo już wcześniej sam go podmieniłem).
Po tej naprawie, nagrywarka działała w miarę poprawnie przez około 2 miesiące, po czym stopniowo zaczynała ponownie padać. Znowu pojawiły się kłopoty z zapisem powyżej 16x, coraz większe problemy z odczytem. Czasy dostępu, według Nero CD-DVD Speed 2.01, dla nowo nagranych płyt dochodziły do 1000ms wobec deklarowanych przez producenta 100ms. Więc ponownie trafiła do serwisu. Po dwóch tygodniach dostałem nowego Teac'a 552E, a na poprzednie nagrałem łącznie około 300-400 płyt.

Nowa nagrywarka po około miesiącu znowu zaczęła być humorzasta. Nagrałem na niej około 100 płyt i ponownie buntuje się przy nagrywaniu powyżej 16x. Nagrywałem na niej głównie Dysany kupione w szpindlu 100 szt. Pierwsze 50 poszło bezproblemowo, żadnych odpadów, ale obecnie w jeden dzień zapisuje ponad 16x a na drugi dzień już nie bardzo, więc pewno znowu trafi do serwisu. Wygląda na to, że Teac tą nagrywarką strzela sobie samobója: częste problemy i do tego 2 lata gwarancji.

Myślę, że po kolejnych reklamacjach i ewentualnych wymianach doczekam się, że nie będzie jej już w ofercie i w końcu dostanę jakąś nagrywarkę DVD.

Podsumowywując jestem bardzo zrażony marką TEAC. Wcześniej miałem TEAC'a CD-W58E zrobiłem na niej bezproblemowo około 1500 sztuk i czasem mi żal, że ją sprzedałem.
mpiria jest offline  

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online