Przeprowadziłem mały test trzech programów (na tej samej partycji)***8230;.
Easy Recovery Pro- Zajmowane miejsce na dysku po instalacji: Jak wspomniałem wcześniej jest to kombajn do Data Recovery, więc zajmuje 53 MB (same pliki językowe zajmują 20 MB !!)
- Rzeczywisty czas skanowania dysku: 15 minut
- Znalezionych plików: 2532
- Uwagi: Jako jedyny umożliwia utworzenie dyskietki startowej z programem EasyRecovery (Data Advisor Diskette). Problemy z dokumentami HTML oraz Word.
GetDataBack- Zajmowane miejsce na dysku po instalacji: 1 MB
- Rzeczywisty czas skanowania dysku: 14 minut
- Znalezionych plików/katalogów: 2510
- Uwagi: Brak dyskietki startowej z programem, kłopoty z plikami Word i filmami, czasami program ni znajdzie żadnego pliku
PC Inspector File Recovery- Zajmowane miejsce na dysku po instalacji: 2,3 MB
- Rzeczywisty czas skanowania dysku: 11 minut
- Znalezionych plików: 2658
- Uwagi: Nie poradził sobie z większością plików (były ***8222;odzyskane***8221; ale uszkodzone I nie nadawały się do niczego), poza tym prawie wszystkie pliki miały nazwy składające się z nazwy sektora w którym się znajdowały (plus pierwotne rozszerzenie pliku).
Podsumowanie:
Bezapelacyjnie najlepszym programem do Data Recovery jest komercyjny
EasyRecovery Pro.
GetDataBack ***8211; trochę ale jednak niedopracowany. A co z
PC Inspector File Recovery?? Może i znalazł więcej danych i działał ***8222;szybciej***8221; ale co z tego jeżeli większość danych jest uszkodzona.