Z tego co pamietam w Thunderbirdzie wystarczyl olowek zeby odblokowac mnoznik, i jesli sie nie myle trzeba bylo polaczyc wszystkie mostki L1. Jesli boisz sie malowac proca istnieje jeszcze tak zwany drut mod, laczysz od dolu piny odpowiednie drutem zeby je zewrzec, lub malujesz lakierem przewodzacym prad i tez zalatwione. Ogolnie to juz nie pamietam na jakie byl napiecie Thunderbird, ale tak z +0,3V mysle ze smialo mozesz dojechac. I zwaz na to ze czujnik temperatury na plycie nie jest najlepszym pomiarem, proponuje dodatkowo sprawdzac organoleptycznie radiator czy nie jest za gorocy, jak sie przysmazysz to znaczy ze juz dosc

Ale najlepiej miec jakis termometr odpowiedni do mierzenia temperatury, poniewaz producent mogl zanizyc te stopnie w jakiejs wersji biosu.