Cóż, ale zauważ że chodzi tu że dla płyt CD barierą jest 52x (tu już nie ważne czy odczyt, czy zapis, czy CD-ROM, CD-R czy RW). Chodzi o to żeby po prostu płytka się nie "rozsypała", a nie o możliwość poprawnego zapisu na nośniku (tu: CD-RW 32x, a przewidywana kiedyś max. 24x). Co prawda pojawiło się kilka modeli CD-romów i nagrywarek z prędkościami 54x czy CD-romów 56x (np. AOpen), ale dosyć kiepsko wypadły, więc wycofano je z większości ofert.
Wyjątkiem był kiedyś napęd CD-rom firmy Kenwood. On dysponował max. prędkością odczytu aż 72x. Ale tam była inna technologia - użyto chyba kilku soczewek, które jednocześnie odczytywały kilka ścieżek z płyty.
Tak samo jak dla płyt CD wyznaczono max. bezpieczną prędkość na 52x, tak dla płyt DVD wynosi ona 16x. Sam nie spotkałem się z żadnym napędem DVD-rom oferującym wg specyfikacji technicznej wyższą max. prędkość odczytu. Fakt, że moja Toshiba pod koniec niektórych tłoczonych płyt DVD-rom jednowartwowych osiąga 17.2x, ale nie pracuje ze standardowym BIOS-em. Sam nie wiem czy to jest bezpieczne dla nośnika.
Ale jak sam piszesz: pożyjemy i zobaczymy. Może wyjdą jakieś krążki Hi-Duty (wysokiej wytrzymałości) i do nich później szybsze napędy. Może będzie na odwrót - zobaczymy.
Hmmm .... chyba troszkę zeszliśmy off-topic w tym wątku...

Mam nadzieję, że autor wybaczy!
Pozdro!