Słuchajcie, ja nie oglądam meczów - nie interesuje mnie to, ale skoro piszecie, że tak fatalnie śpiewała, to pewnie tak było. Co za tym idzie, tą sytuacją powinni zainteresować odpowiedni urzędnicy - polska reprezentacja jest firmowana przez instytucję państwową. O ile mi wiadomo, takowe podlegają pod ustawę o zamówieniach publicznych, więc ja pytam - przetarg na wykonanie pieśni był? Jakoś nie słyszałem. Może ktoś wykonałby to taniej, a pewnie i lepiej. Więc znów zmarnotrawiono nasze pieniądze - podatników. Co za rozrzutność. A może to filantropia panów z PZPN, a może coś jeszcze...
Dragal, jak zdobędziesz ten plik, to poproś miśka4, aby umieścił go na stronie głównej. Wszyscy się ucieszą/uśmieją - do wyboru.
A jeśli naprawdę tak zaspiewała to podpada pod ustawę zasadniczą o nieposzanowanie symboli narodowych, a hymn takim własnie jest. Oj prokuratura może się wmieszać. Ale, ale ja nic nie mówiłem, nic nie sugerowałem.
|