Ja kiedyś napisałem to:
"Kopiowanie płyt na własny użytek jest w świetle prawa polskiego dozwolone. Zakres użytku osobistego obejmuje grupę osób powiązanych ze sobą więziami osobistymi, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego. Przepis ten nie będzie jednak brany pod uwagę, jeżeli osoba kopiująca nagrania czerpała z tego tytułu korzyści materialne. Nie jest określona liczba kopii, którą można wykonać...."
Po za tym, nikt z ( znanych mi ) złapanych na piractwie nie został ukarany jakos poważnie ( grzywna do 2500 to śmieszne ). Jak Oni zarabiają kase naprawde dużą.
__________________
nie bylo mnie od 2008  smieszne
|