Dinx! A przyznam Ci racje i nie będę sie sprzeciwiał temu co piszesz bo mówisz prawde, inna sprawa, że trafiłeś chyba do dobrej jednostki.
Mnie tylko jedno przeraża i wiele osób to powtarza:
Cytat:
Wojsko człowieka zmienia
|
inna sprawa, że to rozłąka z rodziną oraz np. z kobietą.
Lepiej też pójść wcześniej niż później bo głupio będzie jak 25 latka będą męczyć 18 letnie dziadki itd.
Smutne też są kradzieźe twoich rzeczy i różne przejawy tzw. "fali" - jak w zoo kur*a!
Męźczyzna ponoć musi mieć to za sobą

.
Będzie co będzie...
jeśli bym miał iść to też tak jak ty chciałbym mieć z tym dobre wspomnienia, ale wolałbym nie iść.
I taka sprawa, że wcale nie musze mieć tak źle jako: człowiek po maturce, zanjący języki, prawo jazdy. Słyszałem, że na 80% wezmą mnie na kierowce, a wtedy mam loozy

w końcu moge się na coś przydać, a nie jak większość kolesi po np. zawodówkach (bez obrazy).