Całkiem niezły moim skromnym zdaniem jest również Recover4all.
Jest bardzo prosty w użyciu (choć ma zdecydowanie mniej możliwości niż Easy Recovery Pro).
Podstawową zaletą jest to, że nie potrzebuje instalacji na HDD, mieści się na dyskietce 1,44. Sprawdza się znakomicie, gdy ktoś cierpi: "przed chwilą tu było a teraz znikło!..." np w biurze, gdzie kobiety masowo coś usuwają, a potem jest czarna rozpacz. Idziesz z dyskietką i nie potrzebujesz niczego instalować - odzyskujesz mimo, że nie ma tego nawet w koszu.
|