Podgląd pojedynczego posta
Stary 21.02.2004, 18:34   #9
VIZZARD
Kodex 3 - Wyrok Zapadł
 
Avatar użytkownika VIZZARD
 
Data rejestracji: 02.01.2004
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 11,779
VIZZARD jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>VIZZARD jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>VIZZARD jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>VIZZARD jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>VIZZARD jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>VIZZARD jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>VIZZARD jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>
Cytat:
Napisany przez Sławek K.
VIZZARD napisał: Plextor brzmi kusząco, ale za tę cenę masz już wypalarę DVD, ...

W zasadzie cena nie gra roli, liczy się tylko jakość nagranej muzyki. SEBAw napisał:
"Plextor do muzyki jest lepszy, ponieważ ma funkcje do wypalania muzy, ale korekta błędów jest bardzo niska."

Jak to rozumieć ? albo jest lepszy albo gorszy. Czy niska korekta błędów dyskwalifikuje nagrywarkę audio czy nie ?

Przyznaję otwarcie, że mocniej czuje się w tradycyjnym audio, na "komputerowym" kompletnie się nie znam.
Zamarzyłem sobie by w samochodzie słuchać dobrze nagranej muzyki- oryginalne CD i DAT-y niech leżą w domu.
Dlatego byłbym wdzięczny za bardziej konkretną argumentację - bez skrótów myślowych, których mogę nie zrozumieć

Nagrywarkę DVD kupię, gdy ta konstrukcja bardziej dojrzeje pod względem technicznym
Pozdrawiam
Skoro tak to chyba rzeczywiście poleciłym Yamahe CRW-F1 - tylko nie wiem czy jest jeszcze w sprzedaży. Co do technologii lepszego zapisu dźwięku niż danych lub dźwięku niż dźwięku raczej podchodzę sceptycznie. Były tematy na forum dotyczą



ce zapisu audio i czy można zapisać audio lepiej. Ja jednak przychylam się raczej do opininii iż audio to nic innego jak tylko (dane też) zapis szeregu zer i jedynek tworzących obraz na płycie. Bardziej postawiłbym tu na ogólną jakość napędu zapisującego (systemy antywstrząsowe, antywibracyjne, itp, itd.), wolniejsze nagrywanie oraz rolę dobrego nośnika na którym się zapisuje niż na systemy wspomagające polepszenie audio w jakiś inny sposób.

Jeżeli zaś chodzi o odsłuchiwanie muzy w aucie - to uwierz - w samochodzie Skoda Favorit na Kenwoodzie KDC-3024 + 2x16cm Blaupunkt ??Watt + 2x 6x9cala Silikon Acoustic nie słyszę żadnej różnicy czy płyta nagrana była na Teacu w540e czy Liteonie 52327S i płytkach Verbatim Pastel, Dysan Black, Verbatim Audio, Esperanza czy jakiekolwiek CDRW: Memorex, X-Disk, Philips, Mediastore. To wszystko także w domku na niezbyt odjechanym sprzęcie. A jeżeli nie słychać żadnej różnicy to po co przepłacać.

Dodam też nieskromnie, że lubię dobrze nagraną muzę i potrafią mnie drażnić jakieś anomalie dźwiękowe, dlatego jestem na to uczulony - potrafię także usłyszeć różnicę między Audio z Audio, a Audio z mp3 - także opieram się na własnyc doświadczeniach a nie opiniach ze słyszenia. :zeby:

No chyba że jesteś za***istym audiofilem, masz słuch absolutny i studio odsłuchowe za kilkadziesiąt baniek wzwyż - to to czego chcesz - ma oczywiście sens.
VIZZARD jest offline