dziś dostałem od Patrixsa (tzn. on tego nie wyslal

) maila pt. "greet the day" czy jakoś tak, z załącznikiem. Coś się dzieje to fakt, ale z czym to nie wiem.
Mi wirusy mogą naskoczyć i ja tak samo nie rozsiewam ich, a jak ktoś dostanie maila z ciapektor to niech da znać.
Patrixs nie miał mnie nawet w książce adresowej.
Ja mam poczte na WP, używam outlooka exp., załączników nie otwieram podejrzanych, antywir chroni mnie AVG i jest good

, tyle było afer wirusowych, mnie to nie dotyczyło, ale nie kraczmy