|
Zastanawiam się że to może celowy zabieg producentów CD aby zmniejszyć ilość nilegalnie nagranych płyt audio (tracą na tym tylko uczćiwi ludzie którzy robią kopie zapasowe).
Wydaje się że przy obecnych technologiach nie jest problemem zaimplementowanie w CD dobrej korekcji błędów. Dla takich firm jak Marantz to żadne koszty.
Co na ten temat sądzicie?
Pozdrawiam
|