WMoje wołanie o pomoc nie jest bezpodstawne więc jesli możecie i wicie co jest pomózcie.
Ale od początku: mialem przez 6 lat monitor 15 cali KFC nie było z nim kłopotów wogóle az do momentu, w którym zakończył żywot. Od gościa, który próbował go naprawić niby okazyjnie kupiłem za 200 zł monitor HIVISION One TOUch 17", który niestety po kupnie okazało się, że nie jest w 100 % sprawny. A dolego mu to, iż po kilku czasem kilkunastu minutach sprawnej pracy nastepuję nagle zacmienie i zamglenie obrazu, które to ustepuje czasem ni z tąd ni z ową? a czasem pomaga mu wyłączenie zasilania. Potem znów to samo i tak w kółko ..............
Gośc od, którego to kupiłem nie daj się tknąć...... więc wiecie sami i rozumiecie moje rozgoryczenie. Na nowy sprzet mnie niestety nie stać ( nauczycielskie stawki = jałmuzna państwowa).
no i tyle...... więcej nie pisze bo juz nic nie widzę..................