No a mnie wlasnie bardziej interesuje, czy film jest dobry i czy warto sie na niego wybrac, niz to, kto, co , znowu, po co i komu zawinil ponad 2000 lat temu. Nie cierpie sprzeczek i konfliktow na tle religijnym, przeciez religia, jakkolwiek rozumiana, nie na tym polega!
No ale wracajac do senda, dobry jest film?