Miałem teaca 54e, którego z żalem sprzedałem co do dziś żałuje. Egzemplarz ten pochodził z połowy 2000 roku i działa do dziś u znajomego w skrajnie niekorzystnych warunkach zapylenia ( siedzi w kompie w warsztacie samochodowym ). Jest dość mocno eksploatowany przez niego i pracowników i nie ma problemów z żadną płytką no chyba że z CDRW HS i UHS. Czasem sam coś jeszcze na nim wykopce, głównie audio na dedykowanych ku temu płytkach TDK RXG AUDIO, które bez problemu wypalają się x1.
|