przy kopiowaniu domyslnie jest DAO, wiec to nie problem

zeby miec pewnosc ze wsio nagrywane jest poprawnie mocno polecam zrzucenie, jak pisali koledzy, EAC'iem do wavow i nagranie tego wszystkiego z predkoscia np 16x za pomoca feurio
jesli az tak bardzo ci na jakosci nagrania nie zalezy zeby przebijac sie przez ten, skomplikowany dla nowych juzerow, soft, to zrzuc np winampem (zaraz poleca na mnie gromy

) i nagraj w nero - duzo latwiej a obnizenie jakosci niezauwazalne dla normanej osoby