Amerykanie maja wariackich kaznodzieji, francuzi maja lepena, w niemczech jest jakas tam erika, w rosi maja tych zyrynowskich
no a my mamy leppera, to taka banka mydlana, wystarczy ze cos sie baknelo a juz w 3 na 3 tygodniki ktore czytam mr. WIESmack na okladce

wbrew obawa polacy nie sa az tak glupi lepper nieprzejmie wladzy bo pojde glosowac, na adrewa L. moge conajwyzej oodac mocz