Cytat:
Napisany przez Igloo
...jedynym ratunkiem dla tego kraju jest zebranie całej "elyty" politycznej...
|
Nie - nie calej. Sa ludzie ktorych ja uwazam za wartosciowych i niechcialbym zeby sie w ten sposob z nimi obchodzono.
Wcale nie sympaztyzuje z Samoobrona, ale z tego co widze nie za dobrze sluchacie A. Leppera. Zlozyl on publicza obietnice w kilku mediach ze na stanowiskach ministerialnych w rzadzie samoobrony nie bedzie dzialaczy partyjnych z tzw gory (czyli Beger nie bedzie ministrem fin.) tylko beda (maja byc) to polityczne doly z conajmniej wyzszym wyksztalceniem, bedace ekspertami w swoich dziedzinach. Wynika z tego jednoznacznie (co sam przewodiczacy przyznal), ze nie bedzie wsrod ewentualnych przyszlych ministrow obecnych poslow Samoobrony.
Oczywiscie to NIC nie znaczy bo chyba wszyscy pamietaja sytuacje kiedy premierem byl (uwazam bardzo inteligentny czlowiek) J. Buzek tylko nie mial on swojej polityki, a byl jedynie narzedziem krzaklewskiego (ktory IMO powinien stanac przed jakims sadem za to do czego doprowadzil sztandarowa polska organizacje/zwiazek Solidarnosc). Podobne narzedzia moze sobie dobrac A. Lepper.
Moze i dobrze ze PO (z ktorym 'sympatyzuje'), zdobedzie wladze, ale czy oni rzeczywsicie beda w stanie (albo czy wogole beda chcieli) zrobic to co ludzie od nich oczekuja ?? Z kazda nastepna wypowiedza buca rokity w to watpie.