Podgląd pojedynczego posta
Stary 29.03.2004, 14:58   #589
jarz
Nowy na forum
 
Data rejestracji: 23.02.2004
Posty: 5
jarz w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Witam.
Duzo tutaj informacji na temat przerobek divx'ow do DVD. Od niedawna jestem posiadaczem komputerowej nagrywarki DVD, a od jakiegos juz czasu odtwarzaczki stacjonarnej. Chcialbym nastukac tu kilka slow na temat jak ja radze sobie z przerabianiem. Oczywiscie bedzie sie to mialo nijak do tego co pisze Cobra, gdyz jego sposob sprowadza efekt koncowy do prawie profesjonalnego materialu, ja natomiast wychodze z zalozenia ze przerobiony film jest tylko na jeden raz. Obejrzec na stacjonarnym DVD i skasowac. Koncowy efekt moze byc zadawalajacy pod warunkiem ze film ktory przerabiam jest dobrej jakosci.
Potrzebuje nastepujace programy:
1. SUBMax v.5.4
2. VirtualDub 1.5.8
2. AVISubtitler v 0.25
3. NeroVision Express 2.

Ad.1
SUBMax'em sprawdzam napisy, dobry program do ich edycji. Zapisuje w formacie *.srt
Ad.2
VirtualDub'em otwieram film ktory ma byc przerobiony. Jezeli audio jest VBR program powiadamia zaraz po zaczytaniu avi'ka. Jest to wazne, gdyz moga byc pozniej problemy z AVISubtitler'em. Aby ich nie bylo rozkompresowuje audio. Taki plik z rozkompresowanym audio otwieram w:
Ad.3
AVISubtitler - ustawiam tam czcionke dla liter ich wielkosc oraz jakim codekiem bede przerabial film. Wybieram xvid gdzyz jest szybki, ok 50min - 1h30min na film. Oczywiscie wiadomo ze podczas takiej operacji mozna duzo stracic na jakosci. Stopien kompresji ustawiam na max, plik jest duzy, ale niewiele trace na jakosci. Tak przerobiony film ma juz w sobie litery.
Ad4.
Nastepny krok to odpalenie NeroVision Express 2. Tam jest kreator i poza wskazaniem pliku do konwresji nic mnie juz prawie nie obchodzi. Reszta robi sie sama. Po ok. 3-4h pracy Nero..... mam nagrany na DVD-RW film, ktory moge obejrzec na stacjonarnym odtwarzaczu.

Mysle, ze moja metoda jest prosciejsza i moze zadowolic poczatkujacych. Przy dobrym pliku zrodlowym avi, naprawde straty na jakosci sa niezauwazalne. Mniej trzeba wiedziec, nie trzeba zachodzic w glowe co i jak. Polecam moja metode.
Pozdrawiam
jeszcze zielony w tym temacie
jarz

Ostatnio zmieniany przez jarz : 29.03.2004 o godz. 15:08
jarz jest offline