Cytat:
Napisany przez mr_spock
ooo. widze, ze macie ten sam problem.
Ja po wejsciu do domu ide wlaczyck kompa, zanim wjedzie winda to ja juz mam sciagniete butki, kurtka gdzies sie wala a ja zniecierpliwiony gapie sie w ekran
smiac sie, czy plakac?
wlasnie to odkrylem - przeczytajcie slowo "TEN" od tylu

|
ja mam jeszcze lepiej bo moj komputer sie wylacza o 6 rano a wlaczam go o 8 (bo niby ma nie chodzic caly dzien =] ach ci rodzice )
W dodatku mam zwalony wiatraczek w rivce o zasilce pocietej niewspomne i zacina komp jak kosiarka a ja mam glowe o 5 cm dalej niz wyciagniecie reki od komputera i sobie smacznie sypiam
nic w domu nie moge zrobic ani po za nim bo jedyne o czym mysle to moj piecyk.