ludzie jak czytam ten watek to robi mi sie niedobrze
zastanawiam sie po jaka cholere kupujecie te tanie gowniane nosniki a nastepnie mowicie ze sa kiepskie albo ze sie zle wypalaja albo ze po jakims czasie trzeba przepalic bo sa problemy z odczytywaniem --- po co to wszystko nie szkoda wam kasy na to - rozumiem ze chcecie innych ostrzecz i bardo milo z waszej strony
ale czy nie lepiej odrazu kupic dobra plytke np tdk lub verbatim i wypalic raz i miec spokuj
no chyba ze wypalacie hurtowao po 200-300 i wiecej plytek miesiecznie a nastepnie handlujecie
osobiscie uzywam u 99% plytek tdk i wszystko jak narazie oki oraz czasem xdisc ale to jako tymczasowa przechowalnie dannych ale tez sa to plytki w miare przywoite i ponizej 5zl /szt
wiec jeszcze raz pytam po co te eksperymenty ( datex akoos itp ) czy nie szkoda wam na to kasy - suma sumarum wychodzi i tak na to samo co jedna dobra plytka