|
Pomóżcie
Boże pomocy. Od tygodnia posiadam teaca 24x i wciągu paru dni rozwalił mi już około 20 płyt. Nie wiem co może być przyczyną faktu, że zawsze podczas nagrywania sam restartuje mi komputer psując tym samym płytkę. Próbowałem już zmienić pasek, gdyż najpierw miałem ją na 40 żyłowym, teraz już kupiłem nowy udma2 80 żyłowy, ale dalej jest to samo.Zmieniałem programy do nagrywania, próbowałem wiele płyt i rodzaji prędkości, ale nadal ten sam efekt. Czy możliwe , że jednak kupiłem padniętą nagrywarkę czy może być jeszcze coś innego przyczyną z mojej winy np. ustawień w biosie. Please pomóżcie
Mam Durona 750 i win 98 se. Nagryware podpialem do osobnego paska na master, a hdd pozostawilem wraz z cdromem. Probowalem juz nagrywac nero 5572, cd creatorem 5 platinium i cd clonem ale zawsze był ten sam efekt, ze w polowie restartowal mi kompa. zmienialem takze plyty od tych tanszych ,az po najdrozsze ale to w niczym nie pomoglo. Z reguły nagrywam tylko data cd, zdazylo sie ze pare plyt na poczatku dobrze mi wypalal jednak w wiekszosci mi je psul. Z reguły zawsze mi restartuje go gdzies w polowie nagrywania, jednak zdazalo sie ze wysypywal sie juz w 5 % jak i 99%.W biosie w intergrated pheripherials ( czy jakos tak ) mam ustawione secondary master udma na auto, a w windowsie we wlasciwosciach nagrywarki takze mam zaznaczona funkcje dma, ale tak chyba powinno buc bo moja plyta glowna napewno obsluguje dma.
nie wiem co to moze być, pleeeease pomóżcie
|