Witam!
Ja mam taką sprośną facie od reli. I pewnego dnia wymyślałem coś takiego. Krzycze Sienia (od nazwiska) raz, dwa, trzy szukasz!! I wszyscy wybiegli z sali... Albo podchodze... Sienia syf... i wszyscy na koniec sali pod ściane. Ta facetka jest zakręcona. Najczęstszy jej tekst to .. "jak ja mam prowadzić lekcje w takich warunkach, no powiedz mi, Łukasz..." Albo to... Wsumie jestem taką osobą w klasie co każdy mnie slucha i wogole. Podchodzi do mnie dyrektorka i to ... Wszyscy rozmawiają tylko nie Ty, powiedz mi dlaczego.... Wstaje... wszyscy cicho... prosze pani, ależ Oni tez nie rozmawiają. Albo na reli.. (to coś z Sieńską) wchodzi dyrka i mowi do sieni co pani robi? Dyktuje pytania na sprawdzian. I dyrka zaczęła sie pluć... a mialo byc na klase... za to że krzyczy na cala szkołe. Albo moj znajomy ma uwage..."Odzywa się nie proszony, śpiewa piosenki religijne i satanistyczne, modli się na lekcji i powiedzial " A idź w pizd* Ty krowo pastewna "... .... Szkoda gadać...