Postrzelony Wrocławianin za komórke w Nowym Yorku.
Wlasnie czytam 'New York Post' gdzie na całą pierwszą strone trafił Marcin Muchalski, 26 letni student z Wrocławia, który zostal dwukrotnie postrzelony w Nowym Yorku przez to ze niechciał oddać podczas napadu swojej komórki, Nokia 3390.
Nasz bohater zaczął sie kłucić z napastnikiem mysląc że pistolet to tylko zabawka i w zamian za telefon oferował swój stary rower. Mówi że pierwszego strzału w noge nawet nie poczół dopiero po drugim strzale w ramie zaczął uciekać.
Napastnika złapano lekko później prowadzącego skradziony rower. Wszystko to działo sie około 7 rano.
Obronił jednak swój telefon. A czy i Wy aż tak kochacie swoje telefony ??
|