Przy czym DVDShrink ma jedną przypadłość - wycinając reklamę, dzielimy także film na części. DVDShrink każdy taki fragment filmu zapisze po wycięciu w osobnym VTS, oczywiście te VTS będą odtwarzane po kolei tak jakby odtwarzany był film w sposób ciągły bez reklam. Tylko w momencie zmiany VTS możesz się spodziewać króciutkiej przerwy (takiej jak czasem jest przy zmianie warstwy płyty)... Ale i tak uważam, że DVDShrink będzie w pierwszym przybliżeniu najlepszym narzędziem do tego typu zabawy... a jak to będzie samotny mpeg2 to patrz post powyżej...
|