NIe wiem czy zostało to już powiedziane, ale nie tylko płytki tłoczone za Bugiem, odbiegają od standardów europejskich. Właśnie europejskich, bo nie wiem czy wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że wymogi stawiane przez producentów na różne rynki są inne. Tzn. nie wiem, czy płytki są tłoczone spocjalnie pod dany sprzęt itp. Mianowicie chodzi o to, że na sprzęcie wyprodukowanym w Europie płytka wytłoczona w Azji na ich rynek, patrząc na tą samą przenaczoną na Europę i przy okazji patrząc na equalizer gołym okiem widać i gołym uchem słychać

różnice. Może w płytach CD także istnieje jakiś nie pisany podział na regiony ( tak jak w wypadku DVD chić tam jest wszystko jasne), dlatego płytki tłoczone w USA w USA brzmią dobrze, a u nas tracą na jakości