Pojęcia nie mam dlaczego aż tylu grupowiczów ma lub miało problemy z płytami f-my Esperanza :-/. Sam używam tych płyt (700-ki z zielonym nadrukiem; dawniej - 16x, obecnie - 24x) od przeszło półtora roku i nie miałem z nimi jak dotąd żadnych problemów. Przez ten czas zamówiłem od nich ponad 4500 płyt (dla siebie i kilkunastu znajomych) i jak narazie ani ja, ani oni, nie mieliśmy większych problemów z zapisem danych czy też muzyki. Osobiście nagrałem ponad 300 płyt z danymi i ok. 120 audio... Płytki audio zapisywałem z różnymi prędkościami od 4x do 16x i wszystkie bezproblemowo "działały" w dowolnych odtwarzaczach CD (tak samochodowych jak i stacjonarnych). Płyty audio nagrane z większą prędkością (20x) faktycznie sprawiały problemy, tzn. nie każdy "kompakt" rozpoznawał je po włożeniu, ale w CD-ROM'ach "odczytują" się bezbłędnie. Standardowo przyjąłem prędkość zapisu 12x, i tak wypalam wszystkie płytki z muzyką (jak na razie nikt się nie skarżył, że coś mu źle działa itp.)...
Jeśli zaś chodzi o zapis danych, to też nie miałem jeszcze żadnych problemów (najwyżej z własnej winy, a nie nośnika). Płytki Esperanzy wypalam z maksymalną prędkością obu nagrywarek 12x (Ricoh MP7125A) i 20x (Ricoh MP7200A) oraz 10x dla płytek CD-RW (700MB - również Esperanzy)... Podsumowując, ja i moi znajomi jesteśmy z tych płyt zadowoleni...
PS: Co do płyt Esperanzy z niebieskim barwnikiem niestety nie mam zdania ponieważ nigdy takich nie używałem. Po prostu 700-ki "silver-silver" się sprawdziły i przy nich pozostaliśmy...