[warlock]

Przez ostatni weekend zmarnowałem 7 krążków DVD... Na 9 nagrywanych tylko dwa się nagrały tak, że mogę je odtworzyć na nagrywarce w PC. Reszta nie ładuje się wcale albo ma błąd 89020003 w PowerDVD. Jeden przycina się po 7 sekundach, ale jak przeskocze na główne menu od razu to działa jak trzeba... W starszyn DVD stacjonarnym oczywiście nic nie działa...

Poczytałem sobie tutaj wszystkie posty od początku i jestem teraz o wiele mądrzejszy niż przed nagrywaniem, ale nie ąz tak by sam zgadnąc co się dzieje...

Oczywiście używałem Esperanz oraz Axe... Na samym początku udało mi się nagrać kilka kopii filmów na ww. krążkach DVD, które bez problemów działają w PC jak i w stacjonarnym DVD... Kłopoty zaczęły się podczas "kopiowania kopii" (którą już wcześniej ktoś tam kiedyś spreparował). Kopia filmu jest na esperanzie i jest nagrana bardzo OK. Nośnik jest gładki i nie ma nigdziej "przerw" na powierzchni... natomiast kiedy ja nagram image tego DVD mam na esperanzie wyrazna roznice w powierzchni na mniej wiecej 35% od srodka (tak strzelam na oko) a potem kilka wyraznych okregow odznaczajacych sie od reszty gladkiej powierzchni pod sam koniec krazka (przy brzegu...). Co to takiego jest? Wydaje mi sie tez, ze juz przed nagrywaniem gladka powierzchnia DVD byla naznaczona "przerwa" w postaci okregu mniej wiecej 35% od srodka DVD...

Ktoś się z tym spotkał?

Napiszę jeszcze, że nagrywarkę (lite-on 851S) mam od tygodnia i jestem bardzo niedoświadczonym w kwestii nagrywania DVD... Nagrywarka jest na biosie oryginalnym, nic nie kombinowalem.

Jeśli o czymś zapomniałem wspomnieć to chętnie dodam jeśli ktoś zapyta...

Warlock