Powiem wam,ze szlag mnie trafia z tymi firmami. Idę sobie co miesiąc po parę płytek, jestem pewny ,że tedek jest OK a tu okazuje się taka kaszana - nośnik od CMC. Wychodzi,ze trzeba nieustannie testować - kupujesz jednego dnia jedną płytę, "wąchasz" w nagrywarce, sprawdzasz nośnik i na drugi dzień do sklepu po kilka sztuk (trudno mi kupować setę od razu, nie mam tyle kasy). No i broń Boże jakieś boxy po 25 sztuk....
JAbba
__________________
SITH LORD
|