Masz na mysli problemy z jej przejsciem czy z uruchomieniem? Jesli te drugie, to ja mialem, ale juz je rozwiazalem. Opisalem je krotko w poscie dotyczacym wyboru konfiguracji komputera za okolo 7 - 8k.
Ale musze tez przyznac, ze gierka wcale nie jest (przynajmniej wedlug mnie) taka rewelacyjna. Ot taka sobie, srednio wygladajaca strzelanina. I zeby nie bylo - przy Serious Samie spedzilem naprawde mile chwile

A to juz bardziej porownalbym do Will Rock, ktory niby byl podobny do SS, ale to juz zdecydowanie nie bylo to...
Moja opinia moze jednak byc spowodowana tym, ze naprawde kiepsko mi ta gierka chodzi. Nie wiem czemu, bo podobno jest dobrze zoptymalizowana, a np. taki Enclave, ktory wygladal o NIEBO lepiej, chodzil mi ultraplynie w kazdej rozdzielczosci i z kazdymi wlaczonymi ustawieniami. A Painkiller co chwila sie zacina, bo komputer co chwila cos doczytuje, skacze w trakcie gry (ale to nie wina karty graficznej, podejrzewam, ze pamieci), a do tego naprawde srednio wyglada (to moze juz byc kwestia karty graficznej).
No nic, moze to po prostu takie pierwsze wrazenie, ktore przejdzie przy dalszej grze (chociaz po wczorajszych dwoch pierwszych etapach jakos nie bardzo chce mi sie do niej wracac). Zobaczymy.
Aha, i jeszcze jedno - sporo osob w to gralo, wiec mozecie mi to powiedziec. Czy u Was tez w pierwszym etapie na cmentarzu jest tak ciemno? Jak wlaczylem gre z domyslnymi ustawieniami, to tam po prostu nic nie bylo widac. Oczywiscie w opcjach jest mozliwosc zwiekszenia jasnosci, ale mam wtedy wrazenie, ze gra nie wyglada tak, jak chcieli tego tworcy. Ale przy domyslnych to naprawde, przeciez tam kompletnie nic nie widac. A gralem w nocy, wiec zadnego swiatla w pokoju nie bylo. Tez tak macie?