mam ciekawy news...
wiecie, że osatatnio dużo czytam i myślę nad nową zasiłką
kumpel z pokoju się ze mnie śmiał, że chcę wydawać kasę na zasilacz...
Obydwaj mamy CODEGENY 300W. Mówił, ze jemu to nie potrzebne bo chodzić komp musi a to tylo strata kasy...
No to przechodzę do newsa:
Właśnie się temu kumplowi spalił komp - śmierdzi ładnie
Nie ma to jak codegen !
Jeszcze nie zdiagnozowano czy spalił się cały czy tylko zasilacz...
A ma on Asus nForce2, baron 2500+, radeon 9200, 1 dysk, 1cdrw, itd...
dodam, ze kumpel miał napięcia mierzone w AIDA32 lepsze niż ja
(mopżecie poznać moje w poscie wyżej)
Jejku muszę jeszcze tylko tydzień wytrzymać (a raczej mój komp nie ja) i będę maił Chiefteca a-pfc 360W...
PS robił ktoś zakupy z panem ROBERT_PARADA allegro ?
Bo zastanawiam się nad tym Fortron FSP 300-60GTP ( 300W a-pfc) do drugiego kompa.