Cześć
A wiec tak mam taki oto problem. Moj braciszek instalowal Winde 98 nio i wszystko pieknie, ladnie az tu podczas instalacji BUMM i co... okazalo sie ze plyta explodowala w napedzie. Fajnie ze mam madrego ojca co rozwalil plombe i wyciagnal resztki a tu walek nie dziala wypalarka. Wsadzam plytke czyta wszystko bardzo ladnie ale jak ma wypalac to gorzej. Mieli ten dysk jak niewiem rozpedza sie strasznie ale nie wypala system sie wiesza i walek nic niemoge zrobic. Jak NERO SPEED sprawdzam to wszystko dziala ale jak mam wypalac to juz klops nic nie dziala. Czy mam juz wyrzucic wypalarke albo zostawic ja na CD-ROM

Czy moze znacie jakis TRIK co przywroci do zycia ta maszynke.
Sprzęt:
LITE-ON LTR-52327S VQS55