Wcześniej tego nie sprawdzałem, ale teraz tą samą metodą zrzuciłem na twardziela i skompresowałem film do 4.5GB. I odtworzyłem z twardziela już skompresowany film na komputerze. Wszysko odtwarzało sie bezbłędnie. Czy słuszny jest zatem wniosek, że jeżeli teraz ten skompresowany film wypalę DVDromie, to z plikami jest wszystko OKej i jeżeli NERO na którym wypalam powie, że wypalił płytkę bez błędu to teoretycznie płyta powinna działać dobrze i bez błędów.
Czy dobrze wnioskuję teoretycznie? Bo jeżeli na twardzielu pliki nie były uszkodzone, to skąd mogą się brać błędy na wypalonym krążku?
Moja logika podpowiada mi, że albo z nośnika, albo jakiś błąd palenia. Ale program nie melduje jak pali żadnych errorów. Ech...
|