Kprobe podnieta dla benchmarkowców
Czytam i czytam oraz testuję, i Kprobe zaczyna mi przypominać 3Dmarka co ni jak ma się do rzeczywistości. Z jednej stony wyniki totalnie złe, a płyty chodzą jak ta lala we wszystkim co popadnie, z drugiej strony "książkowe przykłady" chodzące tylko we własnej nagrywarce. Czy Was to nie denerwuje? Czy dla niektórych małe PI do PO to super podnieta? Może mnogość ustawień parametrów testów sprawia, że wyniki, jak się chce mogą być super? Może by tak podać szczegółowo wszystkie parametry do testów aby każdy mógł porównać swój wynik z innymi?
Pozdrawiam
maniek
|