juz isntiej przeciez servis iTunes i jeszcze tam jakis w USA, Sony tez przygotowywuje sie do wejscia na rynek sprzedazy utworow w necie.
ale z tego co czytalem to w Polsce nie bardzo to pociagnie, a czemu?
cena... niby cala plyta ma kosztowac niewiele wiecej od zwyklej plytki kupionej w sklepie muzycznym. czyli logicznie bioroac nie bedzie sie zbyt oplacalo kupowac w iplay.pl
jak ktos sie interesuje nie patrzy na stronke
www.mp3.wp.pl tam na bierzaca sa z tymi sprawami.
acha, nie wiem czemu w tym artykule nie wspomnieli ze wszytko bedzie odplatne, oprocz sciagania przykladowych 30-sekundowych kawalkow.