[Olav_Basoski]

Taa. Tylko najdziwniejsze w tym wszystkim jest że po kombinacjach wskaźnik Q wynosi 7 średnio. Obraz został tak przekodowany że wszystko wygladało jak na oryginale. Ale to jeszcze nie koniec. Wyłączylem filtr, który usuwa górne frekfencje. Zobaczymy jak to wyjdzie. Załączony mam teraz Quantizer, no i fltr to pozbywania się noise z materiału. Dziwne bo przetyłame jeszcze raz to co jest w instrukcji i tam z tego wynika że "jeśli mamy prosty materiał i nie potrzebujemy intensywnej pracy kodeka to możemy zostawić suwak, lub zmniejszyć; jeżeli natomiast materiał jest trudny w obróbce (tutaj rozumiem to jako: czas, zniekształcenia itp.) przesuń suwak w drugą stronę". Cały tekst o tym nazywa się kompletnoć kodowanego materiału. Nie wiem więc, bo jeżeli w tym wypadku DIFFICULTY to pogorszenie jakości materiału wynikowego przy dłuższym kodowaniu i oczekiwaniu na rezultat wynikowy - to już nic z tego nie rozumiem ! Poza tym byłoby to bardzo dziwne co mówi CobraVerde, no ale cóż ?
Podobnie też jest z parametrami które proponują na doom9.net. Niby tacy specjaliści, ale o czymś zapominają. Parametr Quantalized Charasteristics każą ustawić w przedziale 27-30. Jest to parametr dla wszystkich tych, którzy jeszcze tego nie wiedzą któy wpływa znacząco na jakość wynikową, toteż można nazwać go że jest w pewnym sensie filtrem. Skodowanie filmu 2h 30 minut przy takim ustawieniu podwoduje, że wokół postaci lub przedmiotów pojawiają się "obwódki". Najgorsze jest to, że czasami ma się wrażenie że są stabilne, czasami ruchome. W specyfikacji kodeka pisze wyraźnie o co w tym wszystkim chodzi. Quantalized Scale mozemy ustawić w zakresie 0-64. Zalecane jest aby wartość ta dla źródła MPEG-II miała wartość 16-40. Niby wszystko ok, ale w praktyce jest inaczej. Jak zrobimy wartość na 27 (bo każą 27-30 na doom9.net), to zadziwiająco obwódki te zaczną się nasilać ! Dlatego też moim zdaniem należy zejść z tym parametrem do wartości 8 (wtedy przynajmniej nie widać tego gołym okiem). Idealnym byłoby ażeby wszystko było lux - no ale wiadomo. Instrukcja mówi że jeżeli wartośc tego parametru jest bliższa 0 to w materiale przekodowywanym moga pojawić się szumy w postaci mosquitoes, natomiast jeeli wartość ta jest bliższa 64 to nasilać będą się linear noise (czyli obwódki). Wiadomo że wszystko zależy od skomplikowania materiału wejściowego (oryginalnego, zrippowanego z płyty DVD), ale dlaczego akurat wartość z przedziału 27-30. Niektórzy ustawiają nawet po 40 i twierdzą że jakość jest idealna. Nie wiem na co patrzeć, bo robiąc testy ja miałem zupełnie inne wrażenie.
Pomyślcie sobie że zatrzymujecie obraz (stopklatka) i jest na nim dłoń. Wokół dłoni jst otoczka, która do złudzenia wtapia się w tło które otacza dłoń. Dłoń wykonuje ruch, klatka po klatce. Piksele zmieniają swoje położenie, wartości, barwy. W trkcie ruchu tej dłoni po dokładnym przypatrzeniu się widzimy jak otoczka "pulsuje" poruszającej ię dłoni.
Ważnym jest, że zejście z parametrem niżej powoduje zmiejszenie ostrości krawędzi. Stają się one mniej wyraźnie, co daje nam efekt który chieliśmy uzykać. W płynnym ruchu jednak widzimy przedmiot o wyraźniej strukturze i bez żadnych wkurzających deformacji.