Witam.
Większość kopii smiga bez zająknięcia. Ale........ "Life For Rent" Dido nigdy nie udało mi się skopiować tak, aby kopia działała bez zarzutu- a robiłem kilkanaście podeść. Występują przeskoki i gubienie ścieżek (sprawdzane w kilku odtwarzaczach). W jednym przypadku znajomy po miesiącu od nagrania płyty (tytułu już nie pamiętam) zameldował że początkowo poprawnie działająca kopia zgłasza takie same odchyły. A cała reszta (kilkanaście płyt ) działa już dłuższt czas bez problemu. Co ciekawe, z takiej "przeskakującej" kopii da się zripować poprawne ścieżki audio. Możliwe, że CDS200 w różnych edycjach różni się jakimis szczegółami, albo kwestia softu -jednej płyty za cholerę nie mogłem ugryźć Alcoholem, specjalnie instalowałem BlindWrite- a zasadniczo używam tylko Alcohola

i EAC-a.
Pozdrawiam.