w najblizszym czasie zamierzam kupic cdrw liteon ltr-52327s, ale pare spraw jeszcze mnie niepokoi:
1. czy brak kosci eeprom jest wielkim minusem? jesli tak, jak w sklepie sprawdzic firmware zeby trafic na wersje biosu oznaczona jako QS0* (wg
http://www.cdrinfo.pl/newsy/archiwum/005591.php#005591)?
2. jesli polecicie mi wersje z koscia, to jak upgrade'owac bios? nie chodzi mi o proces tylko o wersje nowego firmware - w tabeli
http://www.cdrinfo.pl/software/stron...eid=2178234833 sa wersje oznaczone jako nieoficjalne, czy to znaczy, ze lepiej ich nie ruszac? czy ostani QS0E58 jest stabilny/oficjalny i zalecany? czy po zakupie nagrywarki od razu go instalowac?
3. jak wyglada kwestia upgrade'u biosu w nagrywarce bez kosci eeprom? ostrzezenia/porady?
4. box czy oem? oprogramowanie mozna zassac, parka gratisowych plytek mnie nie wzrusza, oszczedzac czy rzucac sie na pudelko? a moze jakies inne roznice (gwarancja/serwis/inne)?
5. czy liteon radzi sobie z nowymi zabezpieczeniami i jest dobrze "wypasiony w bajery"? chdzi mi o poziom technologiczny. moja poprzednia nagrywarka to yamaha crw 88824e (dinozaur, r.i.p.) wiec jak po latach robic zakupy to porzadne (nie pisac o plextore, fundusze studenckie).
6. czy przed kopiowaniem nowych plyt liteon sam rozpozna zabezpieczenia i je ominie, czy tez trzeba je zawczasu wykryc jakims softem i kombinowac? przegladalem dzial zabezpieczenia i nie wyglada to najprzyjemniej jesli idzie o "reczna robote".
po lekturze wielu Waszych postow na temat litka mam wrazenie, ze albo trafi czlowiek na dobry model i jest super zadowolony, albo dostanie knota, ktory pozyje pare miesiecy, a potem pielgrzymki do serwisu. i, o zgrozo, jest mniej wiecej remis. jaki wyrok?