[puch]

Od dawna pojawiają się zarzuty, że na wyniki testów wyrobów konsumenckich w różnych czasopismach mają wpływ czynniki, nazwijmy je, "pozamerytoryczne". Nawet jeśli wpływ taki nie jest wywierany bezpośrednio, to w końcu pisma żyją z reklam i mogą nie chcieć stracić reklamodawców "obsmarowując" ich wyroby.

Pomijając jednak to wszystko, każdy test ma swoją inną metodologię i inny sposób oceny. Badane i mierzone są inne cechy czy parametry, i inną wagę im się przyznaje w ocenie ostatecznej. W tym konkretnym przypadku KŚ przyznaje sporo punktów za instrukcję obsługi (koniecznie w jęz. polskim!) i za oprogramowanie. Napęd NEC, jedyne w zestawieniu urządzenie OEM, był tego pozbawiony (jak też kabelków, śrubek, itd.), i już na starcie stracił sporo punktów. Poza tym na ocenę ostateczną w KŚ wpływ ma też stosunek osiągów do ceny, co daje pewną przewagę urządzeniom tanim.
Wniosek jest taki, że przy takim sposobie oceny jaki stosuje KŚ nie należy w ogóle zwracać uwagi na ocenę ogólną, tylko starannie przejrzeć oceny cząstkowe, sprawdzić dokładnie co się na nie składa, zignorować elementy dla nas nieistotne, i wyciągnąć własne wnioski.
Chip w pewnym sensie robi to za nas, tworząc oddzielne rankingi Power i Econo.

Ogólnie jednak, choć nie przepadam za sposobem oceniania stosowanym przez KŚ, czytuję ich testy, samemu je sobie interpretując. Zawsze można się z nich jednak czegoś dowiedzieć.